wtorek, 11 października 2016

DARE TO DREAM



Marzenia się spełniają. 
Może wydawać się to błahe, ale tak jest - bynajmniej w moim wypadku - a wiesz dlaczego? 
Bo oprócz kreowania marzeń, staram się z całych sił je realizować. 






I tu pojawia się problem. Marzysz, marzysz, ale nic z tego nie wynika. 
Ciągle stoisz w tym samym miejscu. 
"Bez pracy nie ma kołaczy" - znasz? 
To wyciągnij wnioski z tego starego powiedzonka i zacznij działać. 
Tylko ciężka, konsekwentna praca i wytrwałość może 
doprowadzić Cię do osiągnięcia wymarzonego celu. 
Brzmi jak słowa dziadków czy rodziców?
Oni wiedzą co mówią, to my musimy dojrzeć, aby zrozumieć znaczenie tych słów,

Możesz oczywiście siedzieć, czekać i narzekać - Polacy są w tej dziedzinie bardzo dobrzy.
Jednak musiałabyś mieć ogromnego farta, żeby ot tak Twoje marzenie spadło z nieba. 
Radzę nie liczyć na taki łut szczęścia, bo możesz się nie doczekać,

Zawsze miałam jakieś marzenia. Co śmieszne, kiedy już się pojawiały, to wydawały się totalnie nierealne, odległe, a wręcz nie do spełnienia. Kiedy masz lat naście i zderzasz się z dorosłym światem, sama myśl o posiadaniu własnej firmy wydaje się zbyt ciężka do uniesienia. 
Bynajmniej tak było 10 lat temu. I ja tak miałam. 
Dojście do miejsca gdzie się znajduję trwało długo, i mając tą wiedzę co dziś, zrobiłabym kila rzeczy dużo wcześniej i inaczej.
Tak czy siak moje cele sukcesywnie były osiągane. 
Na wszystko poświęcałam czas, energię i zawsze starałam się być konsekwentna w działaniu.
Nie będę dziś się rozwodzić nad swoimi historiami - to innym razem.

Uwielbiam swoją rolę matki, jestem spełnioną kobietą, prowadzę swój biznes. 
Jednak czuję potrzebę wyciśnięcia z życia czegoś nowego.
A więc dziś jestem tu - stawiam pierwsze kroki w świecie blogowym. 
Dokąd mnie to zaprowadzi?

Tak... mam już kolejne marzenie...






T-shirt Edyta Górniak DREAM / Buty GUESS


3 komentarze:

Poboczem Drogi pisze...

Będę śledzić! Pozdrawiam!

Unknown pisze...

Ale marzenia nie spełniają się ot tak. W tym cała ich magia. Że są wyczekane.

Ciocia Asia pisze...

Powodzenia! Chociaż przyznam szczerze, że strona jest mało czytelna. Zajęło mi kilka minut zanim odnalazłam miejsce, gdzie mogę pozostawić po sobie ślad. Pozdrawiam.